Nowe władze miasta Władysławowo na poważnie wzięły się za robienie porządków. Remontowano już ulice, walczono z handlem w centrum miasta, rozliczano też starą władzę. Teraz przyszedł czas na sezon. Co to znaczy, że musi on trwać półtora, czy maksymalnie dwa miesiące. A może właśnie siedem, lub nawet osiem miesięcy…We Władysławowie odbyło się spotkanie władz miasta z Biurem Doradztwa Techniczno-Finansowego z Grudziądza, specjalizującego się w zagadnieniach geotermalnych. Udział w spotkaniu wzięli burmistrz Grażyna Cern i jej zastępca Jan Głowienka oraz Krzysztof Schroeder i Władysław Piechówka ze strony BDT-F.
Biuro z Grudziądza wykonuje oceny techniczno-ekonomiczne zasobów geotermalnych i określa możliwości ich wykorzystania dla celów energetycznych, balneologicznych i rekreacyjnych. Specjalizuje się także w rekonstrukcjach starych odwiertów (otworów) geologicznych badawczo-poszukiwawczych umożliwiających ich aktualną eksploatację. Dyskusja z władzami Władysławowa dotyczyła głównie możliwości wykorzystania geotermii (zasobów gorącej solanki) do stworzenia we Władysławowie kompleksu basenów termalnych w pobliżu plaży, mogących funkcjonować przez prawie cały rok. Woda lub solanka w basenach o utrzymywanej temperaturze powyżej 25 st. C byłaby atrakcją dla turystów i pozwoliłaby na wydłużenie sezonu turystycznego nawet do 7-8 miesięcy.
Ustalono podczas spotkania, że biuro w ciągu następnych kilku tygodni przygotuje dokładne opracowanie określające jakimi możliwościami geotermalnymi rzeczywiście dysponuje Władysławowo. Na tej podstawie możliwe będą rzeczowe dyskusje na ten temat i określenie możliwości wykorzystania środków unijnych na realizację tych zamierzeń.